Przeniosłam się tutaj z blogu: pasjarozy123.blog.pl, więc jeżeli chcesz poznać przeszłość tej strony wejdź tam. Dobrze, teraz coś weselszego :D. Więc byłam wczoraj u babci na noc. Mają tam ŚLICZNY ogródek, po prostu BOSKI. No. Jak był taki BOSKI (a nadal jest xD) to wzięłam kilka schleich-ów i porobiłam zdjęcia. Efekty pracy za chwilę, a teraz o koniach, bez których by ich nie było ;). Wystąpili: Avril, Ernesta, Black Jack, Mr. Darcy, Loft i Tango. Oceny piszcie w komentarzach. A o to zdjęcia:
Black Jack:
Ernesta:
Mr. Darcy:
Jeszcze jedno, takie w górach:
(1) Tango i (2) Loft:
I na koniec Avril:
Jeszcze takie z Darcym, Ernestą i Blackiem:
I tyle. Podoba się? Mi osobiście bardzo. No dobra, lecę bo muszę kolację zjeść. To bye! :3















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz